Wśród wielu mam krąży mit, że pieluszkę trzeba zdjąć raz na zawsze… Kiedy się na to zdecydujesz, choćby dziecko sikało co 5 min, a Ty sfrustrowana cały dzień biegała z mopem – nie wolno Ci zrobić kroku wstecz…
Nie daj się w to wrobić!
Powiedzmy sobie jasno: możesz założyć pieluszkę dziecku, które już zaczęłaś odpieluchowywać!
Odpieluchowanie to proces.
A proces musi trwać.
Wiesz już na pewno, że dziecko musi być gotowe na odpieluchowanie (na ile Twoje jest gotowe możesz sprawdzić w teście). Po jego zachowaniu poznasz czy to już czas na podjęcie próby pozbycia się pieluszki.
PRÓBY – czyli rozpoczęcia procesu zmierzającego do wyznaczonego celu.
Potrzeby fizjologiczne to jedno z tych czynności, których za dziecko nie zrobisz
Ono samo musi chcieć, samo musi zapanować nad swoim pęcherzem i zwieraczami. Dodatkowo samodzielność w zaspokajaniu potrzeb fizjologicznych jest ściśle związana z rozwojem fizjologicznym dziecka. Naciskanie i wywieranie presji na pewno tego procesu nie przyspieszy, co najwyżej może go skutecznie przyblokować.
Zatem, jeżeli czujesz, że próba odpieluchowania wzbudza w Tobie zbyt wiele nerwów, czujesz irytacje i złość, być może to jeszcze nie czas na ten krok. A może nie tą drogą.
Dróg do odpieluchowania jest wiele
Możesz podejmować próby stopniowo. Na przykład przez pół godziny dziennie, po obiedzie.
Spokojnie tłumacz dziecku na czym polega korzystanie z nocniczka. Możecie umówicie się na krótkie sesje treningowe, żeby wykorzystać strategię małych kroczków. Powoli i bez presji. A gdy już tę sztukę opanuje, będziecie stopniowo przedłużać czas bez pieluszki. Bez spięcia i wielkich oczekiwań.
Na początek w domu i własnym ogródku.
Potem dopiero na spacerach, na koniec w nocy.
Nie wiem kto wymyślił tezę, że nie można zakładać pieluchy dziecku gdy już raz ją zdjęliśmy. Nie mam pojęcia jak ją uzasadnił. Wiem na pewno, że stosowanie takiej strategii może spowodować więcej szkody niż pożytku. Jesteśmy po to, by wspierać nasze dzieci w zdobywaniu nowych umiejętności z szacunkiem dla ich potrzeb i możliwości. Z szacunkiem. A tego w tej metodzie nie widzę.
I oczywiście. Jak nie założysz pieluchy to W KONCU dziecko zrobi siusiu na nocnik. Tylko może się to stać znacznie później niż gdy będziesz to robić spokojnie, małymi kroczkami biorąc pod uwagę gotowość dziecka i jego emocje. Może być to okupione wieloma niepotrzebnymi nerwami, irytacją z Twojej strony i upokorzeniem ze strony dziecka.
A można tego uniknąć 🙂
Zrób test i SPRAWDŹ, czy Twoje dziecko jest już gotowe na odpieluchowanie:
