Nie sądziłam, że kiedyś przyjdzie mi wspierać rodziców w tak tragicznych okolicznościach 🙁
Wojna nie powinna być nigdy tematem tak żywym jak jest dzisiaj.
Wielu z nas ma przyjaciół, którzy walczą aktualnie o swój dom.
Zaprzyjaźniona z moją rodziną Pani Oksana jest właśnie w Kijowie.
Wszyscy drżymy o jej bezpieczeństwo. Na szczęście pisze, że jest bezpieczna (cokolwiek to dzisiaj dla mieszkańców Kijowa znaczy…).
W natłoku towarzyszących nam emocji rodzi się niezwykle trudne pytanie:
JAK ROZMAWIAĆ Z DZIEĆMI O WOJNIE?
Czy w ogóle podejmować ten temat?
A jak już to, co im powiedzieć?
Mówiąc najprościej i najkrócej: mów tylko tyle o ile dziecko zapyta.
Pamiętaj, że dziecko nie myśli kategoriami dorosłego człowieka.
Nam, z naszą wiedzą i doświadczeniem, trudno ogarnąć to, co się dzieje.
A co dopiero małemu dziecku.
Dla niego to, co widzi i słyszy jest tu i teraz.
Dziecko do ok.-7 roku życia UTOŻSAMIA SIĘ z bohaterami, o których słyszy, których widzi.
Jak możesz chroń dzieci przed obrazami wojennymi.
Słuchaj/oglądaj wiadomości dyskretnie, gdy jesteś absolutnie pewny, że małe dziecko tego nie widzi.
Jak tylko możesz – uspokajaj, zapewniaj, że ono jest bezpieczne.
Jeżeli masz starsze dzieci i temat wojny przychodzi do Waszego domu ze szkoły czy przedszkola nie bój się podejmować rozmowy z dzieckiem. Wysłuchaj co ono o tym myśli, co w związku z tym czuje, jakie ma pytania. Odpowiadaj spokojnie i rzeczowo, na tyle, na ile dziecko w wieku Twojego malucha jest w stanie przyjąć. Bez wchodzenia w szczegóły. Staraj się je uspokajać, nie straszyć.
I zadbaj o swój spokój na tyle, na ile to możliwe.
To trudny dla nas wszystkich czas.
Dzieci bardzo potrzebują naszego wsparcia i spokoju.
Zapewnienia, że są bezpieczne tak długo jak to możliwe.
Już niedługo – dzisiaj o 11:00 zapraszam Cię na specjalny LIVE, w którym opowiem więcej o tym kiedy i jak rozmawiać z dziećmi o wojnie.